sobota, 3 lutego 2018

Przyczyny niepowodzeń w nauce języków obcych



Do momentu, gdy postawiłem sobie jasno sprecyzowany cel: „Będę potrafił nauczyć się każdego języka obcego w kilka miesięcy, dobrze się przy tym bawiąc” – nauka języków przysparzała mi ogromne problemy. Przyjrzyjmy się, co mogło być tego przyczyną.


1. Brak motywacji
W rzeczywistości brakowało mi tej wewnętrznej, pobudzającej do działania motywacji, która jest podstawowym warunkiem osiągania sukcesu w każdej dziedzinie. Spowodowane było to brakiem konkretnie wyznaczonych celów dotyczących języków. A prawda jest taka, że gdy nie mamy odpowiedniej motywacji, nie mamy też zaangażowania i determinacji, a ich miejsce zajmują zniechęcenie i rozczarowanie.


Często gdy przymierzałem się do nauki, nie wiedziałem, od czego zacząć. Prowadziło to do zniechęcenia i odkładania nauki na później. Teraz, gdy na to patrzę z perspektywy czasu, jest dla mnie oczywiste, że nie mogłem biec, gdyż nie miałem określonej drogi do przebycia i nie wiedziałem dokąd zmierzam. Powodowało to częste napotykanie ślepych uliczek.


2. Ograniczające przekonania
W szkole – jak prawie każdy – nabrałem wielu ograniczających przekonań dotyczących nauki. Oczywiście do momentu, kiedy stałem się świadomy tych ograniczeń i natychmiast się ich pozbyłem. Wcześniej nie miałem pojęcia, że nauka języków może być prosta i przede wszystkim przyjemna. Jak uważasz – dziecko ogranicza się, myśląc, że nauka jest trudna?


3. Brak odpowiednich narzędzi
Gdy zasiadałem do nauki, przepełniało mnie zniechęcenie, wynikające z zagnieżdżonych we mnie złych przekonań i braku jasno sprecyzowanych celów. Oprócz tego po prostu nie wiedziałem, jak mam się uczyć, żeby robić duże postępy i dobrze się przy tym bawić. Po przetestowaniu wielu technik muszę przyznać, że nawet te najmniej skuteczne przynosiły o niebo lepsze efekty niż te tradycyjne, wręcz średniowieczne metody. Ty jednak już niebawem poznasz tylko te najbardziej skuteczne i zaczniesz je stosować w praktyce.


4. Brak ciągłego kontaktu z językiem obcym
Gdy byliśmy małymi chłopcami i dziewczynkami, nauczyliśmy się jednego z najtrudniejszych języków świata – głównie przez to, że byliśmy bombardowani nim ze wszystkich stron.


Tak więc w Twoim wypadku wymarzoną sytuacją byłoby: mieszkać w kraju, gdzie ze wszystkich stron jesteś otoczony językiem, którego się uczysz. Gdy jednak tak nie jest, w pewien sposób jesteś pod tym względem nieco ograniczony. Dlatego jest ważne, żeby stworzyć sobie najbardziej sprzyjające ku temu środowisko.


Paweł Sikoń 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz